Dni kultury niemieckiej w Opolu

Zespół z Nadrenii-Palatynatu zachwycił opolską publiczność

Kwartet w składzie Viktoria Manns, fortepian, Maria Daoud, wokal, Valentin Bücherl, perkusja i nauczyciel muzyki Pan Roth, trąbka gościli pod koniec jesiennych wakacji na Opolszczyźnie (Śląsk Opolski), regionie partnerskim naszego kraju związkowego. Ten specjalny występ gościnny był możliwy dzięki Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Opolskiego (porównywalnemu z niemiecką kancelarią kraju związkowego) oraz Kancelarii Kraju Związkowego Nadrenii-Palatynatu w Moguncji, w której siedzibie w sierpniu zadbaliśmy o oprawę muzyczną podczas otwarcia wernisażu z polsko-niemieckimi pracami uczniów.

Występ dwa miesiące później na Niemieckich Dniach Kultury został nagrodzony gromkimi brawami  zakończony dopiero po kilku bisach. Szczególnie spontaniczna współpraca muzyczna z polskim piosenkarzem Arnoldem Kocurkiem (17 l.) z Opola, który dzień wcześniej został zwycięzcą lokalnego konkursu wokalnego poruszyła serca licznych słuchaczy. W duecie Maria i Arnold zaśpiewali "Bauch und Kopf" Marka Forstera oraz polską piosenkę ludową "Hej sokoły", która została zaśpiewana częściowo wspólnie z publicznością. Wcześniej zaśpiewano naszej wokalistce, która w dniu koncertu skończyła 16 lat polską piosenkę urodzinową „Sto lat”

To co było niesamowite w całym tym występie to fakt, że muzycy mogli ćwiczyć razem tylko dwie godziny przed koncertem! Ale po krótkiej próbie, koncert został wykonany w absolutnie rutynowy sposób, tak jak można tego oczekiwać tylko od profesjonalistów. Jednocześnie ta niemiecko-polska współpraca była wyrazem współpracy między narodami  i stworzyła swego rodzaju magiczną więź między ludźmi, którą być może tylko muzyka może stworzyć.

Dni w Polsce naznaczone były wielką gościnnością i wspaniałymi doświadczeniami: polecieliśmy najpierw do Wrocławia, gdzie pierwszy dzień spędziliśmy na zwiedzaniu i próbach. Ponieważ Valentin nie jest już w naszej szkole, była to pierwsza okazja od dłuższego czasu, aby ponownie móc wspólnie poćwiczyć. Na stronie internetowej hotelu znaleźliśmy przed wyjazdem na zamieszczonych tam zdjęciach biały fortepian, który jednak w dniu naszego przyjazdu zniknął. Jedynie rozstrojone pianino stało w holu hotelowym….

Nasze dociekania w recepcji nie dostarczyły żadnej jasności. Dopiero ponowne zapytanie przez naszego polskiego opiekuna Pana Łebzucha  pozwoliło nam otrzymać informację, że wspomniany biały fortepian istnieje – ale nie stoi w hotelu, ale w sąsiadującej z hotelem czterogwiazdkowej restauracji. Szybko udaliśmy się do tej restauracji i przy odrobinie cierpliwości sala balowa ze wspomnianym białym fortepianem została nam udostępniona na trzy godziny.

Następnego dnia transfer odbył się prywatnym samochodem pana Łebzucha, który dla nas specjalnie przyjechał samochodem z Moguncji. Najpierw odwiedziliśmy Zamek Moszna, a następnie zostaliśmy powitani przez radną mniejszości niemieckiej, panią Kasiurę, która zaprosiła nas na wspomniany konkurs wokalny.

Tam dzieci i młodzież z mniejszości niemieckiej występowały głównie ze „szlagrami”, czyli wiele małych dziewczynek, które śpiewały piosenki Andrei Berg czy Helene Fischer, co w połączeniu z lekkim polskim akcentem brzmiało nieco zabawnie.

Ogólnie jednak byliśmy pod wrażeniem z jakim profesjonalizmem przygotowano całe wydarzenie (sprzęt, moderacja, jury...). Wieczorem zorganizowaliśmy sobie w hotelu niewielki przyjęcie urodzinowe.

Po naszym koncercie, w niedzielę wieczorem zostaliśmy odebrani w poniedziałek po śniadaniu przez transfer Urzędu Marszałkowskiego i pojechaliśmy w siedmioosobowym busie, na lotnisko do Wrocławia skąd odbył się lot powrotny. Dlatego niestety przegapiliśmy pierwszy dzień szkoły po jesiennych wakacjach.

Kolejny występ odbędzie się 15 listopada 2019 roku w Dernbach. Tam, w obecności Pani Mathea (Ministerstwo Edukacji), będą przyznawane certyfikaty programu "Ekonomia i etyka" Ponadto, ze względu na wielki sukces, planowane jest, aby bliźniaczy koncert do tego zorganizowanego w Opolu  odbył się także w Moguncji. W tym celu do Niemiec zostanie zaproszony Arnold Kocurek.

Tymczasem planowanie naszego pierwszego własnego koncertu już się rozpoczęło: ma się on odbyć w restauracji "Zum Anker" w Remagen.  Lokalni fani muzyki będą mieli okazję osobiście wyrobić sobie zdanie o młodych muzykach, którzy już zasłynęli za granicą.

Tekst: Jürgen Roth
Tłumaczenie: dr Przemysław Łebzuch
Zdjęcia: FGN